wtorek, 23 grudnia 2008

Zarabianie w internecie dzięki forum sony ericsson

W soboty zazwyczaj wstaję około dziewiątej rano. Zazwyczaj pracuję do późna w nocy bo mam ten komfort, że nie muszę pracować u kogoś tylko zajmuje mnie zarabianie w internecie dzięki forum sony ericsson - abc-biznesu.com.pl. Mam taki swój prywatny sobotni rytuał. Najpierw przygotowuję sobie coś pysznego na śniadanie, a potem zasiadam z kawą przed komputerem i robię sobie poranną prasówkę w internecie. W tym czasie zbieram ciekawe informacje z świata telefonii komórkowej i potem wrzucam na moje forum sony ericsson. Zawsze uważnie czytam informacje z kraju i ze świata, lubię wiedzieć, co się dzieje. Często komentuję przeczytane artykuły i wyrażam swoje zadanie na forach. Trzeba być na bieżąco jeśli chce się być dobrym w zarabianiu w internecie. Przeglądam nie tylko wiadomości polityczne, ale także kulturalne i sportowe. Interesuję się piłką nożną i zawsze sprawdzam wyniki meczów moich ulubionych drużyn. Zdarza mi się też czytać plotki z życia gwiazd, ale robię to rzadko, ponieważ denerwuje mnie „brukowy” styl, w jakim są napisane. Z drugiej strony jest coś pociągającego w takim podglądaniu znanych osób w ich prywatnym życiu, kiedy romansują, kupują ciuchy od najlepszych projektantów, czy spędzają wakacje na egzotycznej wyspie. Pewnie dlatego plotkarskie portale internetowe cieszą się ogromną popularnością. Na zakończenie mojej sobotniej prasówki sprawdzam, jaka będzie pogoda na weekend, a potem wychodzę z psem na spacer.

poniedziałek, 22 grudnia 2008

Zarabianie w internecie na surfbarach

Aukcje na allegro.pl to świetny pomysł na zarabianie w internecie. Chociaż lepszy sposób na zarabianie w internecie to surfbary - eurobarre.com.pl. Wystawiam tam przede wszystkim ubrania, buty i kosmetyki, ale czasem też sprzęt komputerowy. Swoje anonse umieszczam zresztą nie tylko na allegro, ale także na e-bay'u. Oprócz opisu i fotki wystawianego przeze mnie towaru, za każdym razem podaję swój numer telefonu, adres e-mail oraz miejsce zamieszkania – to informacje dla tych, którzy mieszkają w tym samym mieście, co ja i chcieliby odebrać towar osobiście, tak, żeby nie ponosić kosztów przesyłki. Bardzo się staram, żeby moje aukcje przebiegały bez zakłóceń – dokładnie opisuję wystawiane rzeczy, zdjęcia w stu procentach odpowiadają rzeczywistości, a towar wysyłam od razu po otrzymaniu przelewu na moje konto. Dzięki temu mam same dobre opinie, a kupujący ode mnie internauci bardzo zwracają na to uwagę. Dobre opinie to gwarancja, że sprzedający jest uczciwy, a my otrzymamy to, co zamawialiśmy w ciągu kilku dni od dokonania wpłaty na jego konto. Na allegro jestem nie tylko sprzedającym, ale także kupującym. Właściwie tak się przyzwyczaiłam do zakupów przez internet, że prawie przestałam chodzić na zakupy do zwykłych sklepów.

piątek, 19 grudnia 2008

Jak zarobić na forum o ciąży i owulacji

Moja przyjaciółka kolekcjonuje różne kartki pocztowe. Wcześniej zajmowała się interesem w internecie i najlepiej wiedziała jak zarobić na forum o ciąży i owulacji. Miała takie bzika , że zawsze wiedziała kiedy jej się zbliża owulacja - rodzinko.pl i stawała się wtedy inną kobietą. No cóż na niektóre tak właśnie wpływa owulacja, a potem ciąża. Na szczęście troszkę zmieniła swoje podejście do życia i teraz kręci ją coś innego. Jej kolekcja to imponujący zbiór kartek z całego świata. Posiada nawet kartki z XIX wieku oraz bardzo cenne japońskie kartki z początku XX wieku. Najwięcej miejsca w jej zbiorach zajmują jednak kartki świąteczne. Jest ich tak wiele, że Karolina musi trzymać je w specjalnej komodzie. Szuflady podzielone są małymi przegródkami, w których poukładane są kartki. Wszystkie przegródki są starannie opisane i oznaczone za pomocą kolorowych symboli. Karolina posegregowała swoje kartki według klucza tematycznego. I tak na przykład kartki na święta Bożego Narodzenia dzielą się na kartki z motywem świętej rodziny, dalej są choinki, Mikołaje, motywy architektoniczne, zimowe, obyczajowe itd. Mnie najbardziej podoba się zbiór zwierający kartki na nowy rok, zwłaszcza francuskie, z zabawnymi rysunkami. Lubię też całą serię kartek z reprodukcjami dzieł wielkich mistrzów malarstwa. Można tu znaleźć przedstawicieli chyba każdego stylu, jaki tylko wymyślono. Niezwykła kolekcja Karoliny nie raz była prezentowana na różnych wystawach poświęconych kartkom pocztowym.

piątek, 12 grudnia 2008

Jak zarobić na portalu w internecie

Można tanio, modnie i wygodnie, można przelewem, można gotówką i wszystko poprzez odpowiedni portal - duno.pl, który wie jak zarobić w internecie. Nie trzeba biegać po mieście z listą zakupów w trwodze, że nie znajdzie się to czy tamto. To jest właśnie ta specyfika….Tu znajdzie się wszystko, bez wyjątków. Od artykułów spożywczych, odzieży, dodatków, przez sprzęt elektroniczny, do wszelkiego rodzaju pojazdów. Czym jest marketing internetowy? Dla jednych alternatywą poszukiwania potrzebnych rzeczy w pocie czoła w często daleko położonych centrach handlowych, dla innych czarną magią. Można nie mieć zaufania, można nie być zdecydowanym, co do tej formy zakupów, ale jedno jest pewne…to najszybszy i najwygodniejszy sposób. Plusem jest także to, że w Internecie można znaleźć wiele rzeczy, których ze świeczką szukać w polskich sklepach, a dostać można jedynie za granicą. Zdarzają się również interesujące promocje. A i nie trzeba tylko kupować. Tu możesz się także czegoś szybko, łatwo pozbyć.

sobota, 6 grudnia 2008

Czy zarabianie w internecie jest proste?

Czy zarabianie w internecie - zarobkowy.info jest proste? I tu można spotkać podzielone opinie. Od tych, którym się udało, usłyszymy, że jest. Reszta może nam wygłosić bardzo ciekawe negatywne opinie. Ale po co słuchać czegoś, co może człowieka zrazić. Lepiej poszukać w Internecie historii tych, którzy dzięki Internetowi teraz są bardzo bogaci. To może być dla nas świetną inspiracją. Weźmy całkiem świeży przykład studentów z Wrocławia. Trójka kolegów postanowiła założyć portal, na którym można odnaleźć znajomych z lat szkolnych. Po dwóch latach ich majątek jest całkiem spory. A dlaczego? Dlatego, ze portal okazał się znakomitym pomysłem, który cieszy się olbrzymim zainteresowaniem. Pieniądze, jakie udało im się na nim zarobić przerosły ich oczekiwania. Jak widać młodzi ludzie mieli świetny pomysł i bardzo dobrze zrobili, że go zrealizowali. Nie każdy biznes się opłaca, to wiadomo, ale warto próbować. Nie można się bać opinii tych, którym nie wyszło, bo można stracić szanse na zaistnienie bezpowrotnie.

środa, 3 grudnia 2008

Można także zarobić na fotkach w internecie

Już po świętach, za niedługo sylwester. A ja jak zwykle żadnych planów w związku z nim. Niby dostałem zaproszenia od znajomych. Ale co, sam pójdę? To raczej nie jest zbyt dobry pomysł. Hm porozsyłałem kartki na święta, więc może w odpowiedzi przyślą jakąś laskę. Korzystam z takiej strony gdzie są fotki - fotoszok.pl i dodatkowo można jeszcze zarobić na nich w internecie. W końcu cała rodzina wie, że jestem sam. A może porozsyłam anonse do gazet, albo rozklejam je po całym osiedlu. Tylko, co w nich napisać? Może „Samotny Pan, prawie bez nałogów poszukuje miłej, atrakcyjnej, może być bogata, ale bezdzietna, na wspólne spędzenie nocy sylwestrowej.” Haha chyba musiałbym porządnie się spić, żeby wystosować coś takiego. Nie no muszę coś wymyślić. Gazeta odpada, telewizja też, a może radio? W sumie tam same konkursy, może w jakimś w nagrodę wygrywa się randkę z tajemniczym nieznajomym. O ile tak by było, na pewno zgłosiłbym się tam jako pierwszy. Jeszcze nagrodą nigdy nie byłem, więc mógłbym spróbować. Niestety tak nie jest i ja biedny żuczek pozostaję dalej sam, a sylwester tuż, tuż. Chyba sam tu nic nie wymyślę. Muszę się kogoś poradzić, więc jak zwykle pozostaje telefon do mamusi, ona ma zawsze niezawodne rozwiązania trudnych sytuacji. Usiądę i porozsyłam trochę fotki skoro wiem już jak na nich zarobić.

wtorek, 2 grudnia 2008

Jak zarobić na seksie w internecie

Cały rok był szalony. Na szczęście już się kończy- pomyślałam. Jeszcze tylko święta. Dosyć już zmian miejsc zamieszkania, pracy, ślubów też. Przynajmniej wiem już jak zarobić na seksie w internecie. Hehe tylko chrzcin i pogrzebów na szczęście mało. W tym błogim przekonaniu zasnęłam. Nadszedł kolejny grudniowy dzień, całkiem miło spędzony. Wracając z zakupów postanowiłam zaglądnąć do skrzynki na listy i wyciągnąć zaległą pocztę. A tam: reklama jakiejś nowej kwiaciarni, kartki świąteczne, dziewczyny chętne na seks - chlewik.pl oraz ich strony zarobkowe w internecie ulotki i telegram z dzisiaj. Był poród. Stop. Będą chrzciny. Stop. Wystraszony Tomek. Stop. Ratuj. Ojej, jaki Tomek? Jakie chrzciny? Obdzwoniłam wszystkich znajomych, ale nikt nie został matką, ani ojcem. Mama też twierdzi, że w rodzinie nikt w ciąży nie był. To skąd ta wiadomość? Nadana z Warszawy? To 15 km ode mnie. Sprawdzam na naszej klasie żaden Tomek nie został ojcem. Tak się zmęczyłam, że aż zasnęłam obudził mnie dzwonek do drzwi. A w nich jakiś mężczyzna i listonosz. Ojej a teraz wiadomość, że ktoś umarł?- pomyślałam. Dzień dobry Tomasz Żbik Pani dostała wczoraj telegram ja przez pomyłkę, a raczej z tych nerwów wie Pani, dziecko mnie się urodziło, pomyliłem nr klatki i z nerwów źle zaadresowałem. Mogę prosić o zwrot listu? Oddałam, zamknęłam drzwi i nic nie powiedziałam. Zamurowało mnie na amen.

poniedziałek, 1 grudnia 2008

Zarabianie w internecie na ogłoszeniach towarzyskich

Pamiętam jak poznałam mojego męża. Był piękny czerwcowy poranek. Postanowiłam wybrać się na zakupy do miasta. Podczas mojego wypadu zobaczyłam plakat. Było to ogłoszenie o meczu. Mój ulubiony zespół! Musiałam tam być! Ale miałam problem. Otóż nie miałam, z kim iść. Zawsze chodziłam z chłopakiem, ale odkąd się rozstaliśmy nasz kontakt się urwał. Postanowiłam zamieścić w gazecie, która zajmuje się zarabianiem w internecie i zamieszcza ogłoszenie towarzyskie. Nigdy tego nie robiłam, więc udałam się po pomoc do sąsiadki. Razem z nią przeglądałyśmy inne ogłoszenia towarzyskie - zaloty.pl. Gdy miałyśmy rozeznanie, wzięłyśmy się do pisania. Po paru dniach ogłoszenie ukazało się. Niestety nie było żadnej odpowiedzi. Nadal nie miałam, z kim iść na mecz. Sąsiadka doradziła mi abym zamieściła na Internecie anons. Mówiła, że razem ze swoją siostrą, zamieszczała rok temu takie anonse, kiedy tamta szukała partnera na wesele. Postanowiłam spróbować. Zalogowałam się na portal, który mi podała. Okazało się, że na portalu były w tym roku promocje i za anons zapłaciłam tylko pięć złotych, a nie dziesięć, jak moja sąsiadka rok temu. Miałam dużo odpowiedzi. Z wszystkich ogłoszeń wybrałam chłopaka,który bardzo lubił piłkę nożną. Zaprosiłam go. To było bardzo udane spotkanie i genialny mecz. Bardzo się polubiliśmy odtąd zawsze chodziliśmy na mecze razem.